Seria KOŁYSKA STRACHU – umowa podpisana!

0 Comments

No cóż – po raz kolejny chciałbym się podzielić dobrą wiadomością. Otóż właśnie dzisiaj podpisałem umowę z wydawnictwem, które do końca roku wyda aż pięć moich książek ! Tym razem będą to dłuższe opowieści skierowane

Skończyłem książkę obyczajową …

0 Comments

Kilka miesięcy temu w jednym z wpisów poinformowałem, że zabrałem się za pisanie książki obyczajowej. Ogólny zarys opowieści skończyłem i odłożyłem na bok, właśnie jakiś czas temu. Dzisiaj postawiłem ostatnią kropkę w książce zatytułowanej „PRZYBŁĘDA„.

Tym razem nie horrorowo, ale za to ekologicznie ;)

0 Comments

Jakiś czas temu zobaczyłem na jednej z facebookowych, literackich grup zapytanie, które brzmiało mniej-więcej tak: „Czy znacie jakiegoś autora horrorów, który pisze bajki?”. Uśmiechnąłem się pod nosem, bo akurat tak się składa, że… sam jestem

DOM HORRORU – czyli: o co kaman?

0 Comments

DOM HORRORU początkowo nosił nazwę Demony Urgehal. Nazwa wydawała mi się jednak zbyt inwazyjnie nawiązująca do  fabuły i po krótkiej rozmowie telefonicznej z naczelnym Phantom Book’s Horror – Sebastianem S – uzgodniliśmy, że skoro chodzi

Grudniowa sobota…

0 Comments

Zeszły tydzień pracowałem nad poprawkami do dwóch tekstów, skierowanych dla młodszych czytelników. Mowa o „Kołysce strachu”, gdzie geneza projektu ma na celu nawiązanie do słynnych serii młodzieżowych, takich jak: „Szkoła przy cmentarzu”, „Gęsia skórka” czy

„Inni”, czyli tacy jak ja i „my”.

0 Comments

Napisałem dzisiaj krótkie opowiadanie, zatytułowane „Inni”. Nie jest to horror, a raczej tekst ukazujący ludzką głupotę w zderzeniu z poświęceniem oraz bezgraniczną miłością. Miłością dla, której nie istnieje nic poza nią. Wkrótce napiszę, gdzie będzie

Od dzisiaj można zamawiać „Watahę”.

0 Comments

W małopolskich lasach, dla zabawy, zostaje zabita locha wraz z młodymi. Na czele watahy staje młody samiec. Wraz z resztą stada, gnany żądzą zemsty rozpoczyna polowanie na ludzi. W jednym z niewielkich miasteczek lada chwila

Albo się starzeję, albo zaczynam rozumieć…

0 Comments

Choć jesienno depresyjny nastrój spętał moje serce, to staram się jakoś układać i realizować wszystkie zamierzone cele. Odłożyłem na bok fejsika, instagramka, twittera i staram się nie zaśmiecać swojej głowy przerostem informacji. W necie panuje

Imperium Horroru…

0 Comments

…. i powolutku dobiegają końca prace nad „Imperium Horroru…„. Pod tym dość odważnym tytułem kryje się przekrój różnego rodzaju opowieści spod znaku szeroko pojętego horroru. Tym razem starałem się nie zamykać w gore’owej szufladce, dlatego