Od dziś można wspierać moją pracę. Przeczytaj szczegóły.

0 Comments

To jest troszkę ciężki temat, ale zdecydowałem, że zaryzykuję.

Może zacznę od tego, że do tej pory nie korzystałem ze środków innych, niż swoje. Wszystkie rzeczy, które realizuję od 2013 roku (wydawnictwa, projekty, różne akcje itd.) finansowałem sam. Z uwagi na to, że nie jestem człowiekiem zbyt majętnym, możliwości inwestowania były mocno ograniczone do tego, co udało mi się (jakimś cudem) zaoszczędzić. Jednak jakoś dawałem rady. Bywały też takie momenty, że chciałem coś zrealizować, ale właśnie brak środków lub np. chwilowy brak wpływu ograniczał moje działania. Piszę o tym, bo w mojej głowie aż roi się od różnorakich pomysłów – oczywiście bezpośrednio związanych z horrorem, ale… no właśnie.
To jest właśnie powód dla którego zdecydowałem się na założenie konta na Buy Coffe, aby osoby, które doceniają moje działania miały możliwość dobrowolnego ich wsparcia oraz wspierania kierunków rozwoju. Niektórzy powiedzą – Wielkie mi ceregiele. Przecież co drugi na necie ma Patronita, Zrzutkę albo inne formy wparcia. Rozpisuje się jakby pisał kolejną książkę… Proszę jednak o zrozumienie, że jest to pierwszy raz, kiedy będę się starał o coś takiego. Nie jest to dla mnie sytuacja zbyt normalna. Po prostu inna. Trochę się jej obawiam, ale jednocześnie mam pewne nadzieje. Nie do końca wierzę, że nadzieja jest matką głupców. Raczej skłaniam się ku stwierdzeniu, że nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się patrzeć we własną przyszłość. Stąd właśnie taka decyzja. Dlatego od dziś pod moimi artykułami, wywiadami i innymi wiadomościami będę wrzucał odnośnik do wsparcia. Jeśli ktoś będzie miał ochotę dołożyć cegiełkę, to będę mu bardzo, bardzo wdzięczny.


Pewnie większość z was zauważyła, że ostatnimi czasy staram się zcentralizować moje działania pod jednym sztandarem, którym jest TRUPI JAD – MAGAZYN STRASZNIE KULTURALNY. Jest to jednocześnie portal informacyjny z dziedziny grozy, horroru jak i zrzeszenie kilku mniejszych wydawnictw. Miejsce, gdzie zamierzam rozwijać pewne gałęzie branży, poprzez stworzenie i prowadzenie działalności mającej na celu popularyzację zjawiska horroru. Nie chcę teraz jakoś szczególnie się uzewnętrzniać i zdradzać plany, bo mam obawy, że za chwilę, to nie ja będę pierwszy (wiesz o co mi chodzi… 🙂 – po prostu pozwólcie mi działać, a cała nasza horrorowa rodzina powinna być usatysfakcjonowana. To jest też powód dla którego zdecydowałem się na zbiórkę nie imienną, ale właśnie jako Trupi Jad – Magazyn Strasznie Kulturalny, bo Trupi Jad, to ja! Żeby nie było to takie gołosłowne, to wszelkie dodatkowe finanse chciałbym póki co przeznaczyć na rzeczy związane z kosztami logistycznymi – Mam tutaj na myśli m.in. opłacenie kosztów podróży autorów polskiego horroru/grozy, których chciałbym zaprosić do rozmów face to face. Jest to jednak jedno z założeń i na razie na tym zakończę tę kwestię.

Nie ukrywam, że wsparcie mojej osoby będzie się przyczyniało bezpośrednio również do rozwoju mojej działalności pisarskiej. Dlatego jestem szczególnie wdzięczny każdej osobie, która choćby w najmniejszym stopniu przyczynia się do realizacji moich marzeń. Nie boję się tego w taki sposób nazwać, bo to nie tylko praca, ale również marzenie/zamierzenie. Kończąc ten wywód chciałbym dodać, że już jestem Wam ogromnie wdzięczny za to, że jesteście tutaj. Że kupujecie moje książki, czytacie moje artykuły i doceniacie mój poświęcony na to wszystko czas.

Dziękuję!

Kliknij:

Wsparcia można również dokonać bezpośrednio z pominięciem BuyCoffe tutaj:

09 8128 0005 0066 0943 3000 0010

Koniecznie zobacz moje oficjalne stanowisko odnośnie dalszych planów/rozwoju wydawnictw.

 

 

Tagi: ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *