Biała Dama i Kicek robią porządki na suskim zamku.

0 Comments

Biała Dama – mieszkająca od niepamiętnych czasów na suskim zamku, spoglądała na plakat promujący Dni Ziemi Suskiej.   Na jej twarzy pojawił się grymas zniesmaczenia. Tenorzy i divy, lokalne grajki, których irytujące rzępolenie znała już

„SŁOWIAŃSKI HORROR” oraz „ZGUBA” już w sprzedaży!

0 Comments

Zarówno „SŁOWIAŃSKI HORROR” jak i „ZGUBĘ” można już nabyć m.in poprzez sklep Okolicy Strachu (👈 kliknij). Między innymi, ponieważ samą „ZGUBĘ” można również (na przykład z wpisem autora) otrzymać bezpośrednio ode mnie.    Bardzo długo

„Jazda 2” – W przyszłym tygodniu premiera (mikro-kontynuacji).

0 Comments

Zaskoczeni? Tak w przyszłym tygodniu pojawi się specjalny dodatek, dla czytelników, którzy chcieliby się dowiedzieć, co też działo się tuż po krwawych wydarzeniach, opisanych w nowelce „Jazda”. Będzie to kilkunastostronicowa historia, która ma bezpośrednie odniesienie

Pierwszy wpis w zakładce – Siwiecfamilyhorror – Zapraszam!

0 Comments

Założyłem zakładkę Siwiecfamilyhorror, ponieważ chciałbym nieco oddzielić jakby moje teksty literackie od tego, co robimy z Jakubem. To, co prawda ta sama półka gatunkowa, ale taka segregacja sprawi, że całość będzie bardziej przejrzysta. Zawsze może

Tygodniówka Siwca – 18.

0 Comments

Ilekroć myślę o uwięzionych grotołazach, o których ostatnio bębnią media, przechodzi mnie gęsia skórka. Od razu przed oczami mam te wszystkie filmy, w których jakaś grupka ludzi gubi się w korytarzach skał. Brrrrr… Poczucie klaustrofobii,

Opinia o „SKORKACH” od Alicya w Krainie Słów.

0 Comments

Każdy, kto zna twórczość nieprzewidywalnego Tomasza Siwca wiedział, że w Skorkach taryfy ulgowej nie będzie i podczas lektury żołądki będą podchodzić czytelnikom do gardeł. Czasami zastanawiam się, co przedostaje się do wody w Suchej Beskidzkiej,

Kolejna pozytywna opinia dotycząca „PRZYBŁĘDY”.

0 Comments

W mojej opinii bardzo trafna opinia dotycząca „PRZYBŁĘDY”. I nie dlatego, że pozytywna,😆😆😆 ale właśnie dlatego, że recenzującemu idealnie udało się wychwycić główną „myśl”, którą starałem się czytającemu przekazać. Co ciekawe, „Przybłędę” napisałem z myślą o