„SŁOWIAŃSKI HORROR” oraz „ZGUBA” już w sprzedaży!

0 Comments

Zarówno „SŁOWIAŃSKI HORROR” jak i „ZGUBĘ” można już nabyć m.in poprzez sklep Okolicy Strachu (👈 kliknij). Między innymi, ponieważ samą „ZGUBĘ” można również (na przykład z wpisem autora) otrzymać bezpośrednio ode mnie. 

 

Bardzo długo trwały prace nad „Słowiańskim Horrorem„. Nie było to spowodowane jednak ociąganiem się autorów – Ci akurat bardzo sprawnie i stosunkowo szybko napisali swoje teksty – ale wieloma różnymi czynnikami, które wpływały na coraz to kolejne obsuwy. „Słowiański horror” nie jest bezpośrednim nawiązaniem do trzech (przypuszczam wszystkim dobrze znanym) wcześniejszych antologii słowiańskich, które wypuściła Horror Masakra. Staraliśmy się w  tym przypadku nieco odświeżyć horrorowego ducha literackiego, dlatego zaprosiliśmy do współpracy osoby niekoniecznie bardzo znane w samym światku literackiego horroru. Piszę – „staraliśmy”, ponieważ mózgiem całego przedsięwzięcia był nikt inny – jak Maciek Szymczak. Osoba oddana słowiańskiej kulturze, nie tylko tej literackiej. Pomimo, że dzieli na kilkuset kilometrowa odległość zamieszkania, udało nam się spotkać jakiś czas temu i nie tylko poprzez neta porozmawiać na temat naszej, premierowej antologii. Ileż przy tym „literek” żeśmy się nażłopali, to sam Perun nie zliczy! – ehehe, ale według mojego przekonania, końcowy efekt książki jest bardzo zadowalający! Książkę można już zamawiać pod linkiem, który udostępniam troszkę niżej. Jak widać nakład maleje wręcz w szaleńczym tempie, więc jeżeli ktoś chce się troszkę postraszyć słowiańskimi duchami, demonami, upiorami, to radzę nie zwlekać!  

 

Tu kupisz „SŁOWIAŃSKI HORROR„: http://sklep.okolicastrachu.pl/

Opis:

„Panie i Panowie oto “Słowiański Horror”, antologia szczególna, która zwiastuje nam narodziny słowiańskiego horroru! Naszą misją jest popularyzacja kultury duchowej dawnych słowian poprzez literacka grozę, oto rodzi się nowa historia. Bo my jesteśmy prawnukami żerców, wołchwów, wiedźm, guślarzy, wędrownych dziadów, którzy przed wiekami rozsiewali naszą kulturę po całej słowiańszczyźnie a plon wyrósł z niej piękny. Gdyby nie nasi przodkowie, świat nigdy nie usłyszałby o utopcach, wapierzach, upirach, wilkodłakach, złośliwym lichu, przerażających mamunach czy zwodniczo pięknych rusałkach.
Wszystko to nasza kulturowa spuścizna, dziedzictwo które wyssaliśmy wraz z mlekiem matki. Dbajmy o nie i krzesajmy wieczny ogień pamięci. Słowiański horror uderza, nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni. Tego możecie być pewni. Będziemy was straszyć do końca świata i jeden dzień dłużej! Sława!”

 

 

 

ZGUBA” to, jak już wspominałem wcześniej rozszerzona wersja zaledwie kilku kartkowego opowiadania, które było zawarte w zbiorze „Tam, gdzie rozkwitają serca„. Ten tekst według mojego przekonania miał dużo większy potencjał, niż opowiadanie, dlatego pewnego dnia usiadłem do klawiatury i zbudowałem na jego podwalinach nieco większą opowieść. Książka porusza głównie temat traktowania zwierząt jak zabawki. Kiedy nam się znudzą, można je przecież przywiązać do drzewa i problem zniknie. Ale można również je przygarnąć, pokochać i przeżyć niesamowitą przygodę. Właśnie taką jak Krzysztof – czyli bohater „ZGUBY„. Szczerze mówiąc uwielbiam tą opowieść i bardzo się cieszę, że mogę się nią z wami podzielić. Książkę zakupicie klikając w link poniżej lub pisząc do mnie na: tomaszsiwiecx@interia.pl . Z tego miejsca chciałbym podziękować mojemu dobremu duchowi – Ani Musiałowicz, która w indywidualnie błyskotliwy sposób udowodniła mi, że „wciąż nie umiem poprawnie pisać” 🙂 Z pomocą Anny, jednak się udało! Dziękuję!  

 

Tu kupisz „ZGUBĘ„: http://sklep.okolicastrachu.pl/

Opis:

„Wracając od swoich rodziców, Krzysztof znajduje w lesie porzuconego psa i postanawia się nim zaopiekować. Między człowiekiem a zwierzęciem szybko nawiązuje się nić sympatii. Wkrótce jednak przyjaźń pomiędzy Krzysztofem, a jego nowym pupilem zostanie wystawiona na ciężką próbę, ponieważ pojawi się ktoś, kto bardzo tęskni za psem i jest dla niego gotów zaryzykować życie.”

 

 

Tagi: , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *