Tomasz Siwiec

Mój pierwszy kontakt z 1. Stowarzyszeniem Muzycznym Śleszowice odbył się około 2 lat temu. Zachęcony jakimś plakatem pojechałem do szkoły podstawowej w Śleszowicach, aby zrobić kilka „fotek” z zaplanowanego tam koncertu. I to właśnie tam już po odegraniu kilku coverów innych zespołów przez Śleszowicką Orkiestrę, dostrzegłem ich zaangażowanie w projekt, ale też niebywały luzacki styl, graniczący z pewnego rodzaju pełnym profesjonalizmem. Po prostu oczarowali mnie – przygotowaniem, zgraniem, humorem, strojami i totalną swobodą, która kipiała ze sceny. Od tamtej pory wspierałem jak mogłem wszystkie wydarzenia związane z działalnością Orkiestry. To był mój pomysł, aby przeprowadzić pierwszy taki wywiad w naszym regionie z Wojciechem Pływaczem – osobę odpowiedzialną za funkcjonowanie 1 Stowarzyszenia Muzycznego Śleszowice.

Przyjaźni ludzie, sympatyczni, oddani swojemu muzykowaniu – tak mógłbym określić członków wspomnianej Orkiestry. Wczoraj (16. 08) podczas corocznej Biesiady w Śleszowicach odebrałem dyplom z podziękowanie za wsparcie medialne poczynań 1 Stowarzyszenia Muzycznego Śleszowice. I w zasadzie chciałem tylko napisać, że nie czynie tego z dziennikarskiego obowiązku, ale z najczystszą radością i przyjemnością. Bardzo dziękuję w imieniu swoim i reszty redakcji portalu powiatsuski24.pl