Tomasz Siwiec

Od nowego roku (2025) postanowiłem zmienić nawę mojego autorskiego cyklu „Rozmowy Powiatu„, w którym przybliżałem sylwetki ciekawych ludzi z powiatu, w którym mieszkam. Nazwa została zmieniona z „Rozmowy Powiatu” na „Kawa z Powiatem„ z uwagi na to, że inny portal z mojego regionu zaczął (nagle) używać u siebie nazwy „Rozmowy z…”.

Jest tysiące alternatyw dla nazwy cyklu i programu, ale z jakiegoś powodu wybrali akurat ten. Przypuszczam, że chodzi o to, żeby czytelnikom się wszystko wymieszało, a co za tym idzie – tzw. przykrycie swoimi wypocinami mojej oraz pracy całego zespołu, z którym realizujemy projekty. Ciekawi mnie, co będzie teraz… Może pojawi się Herbata z… 🙂 Szkoda gadać.

Z konkurencją jest o tyle fajnie, że ciągle ci wisi na stronie, nabijając Adsensa i wejścia – Dziękuję wam za to 😉

Jeszcze półtora roku temu wkraczając w nową branżę wydawało mi się, że to ja jako nowicjusz będę od czasu do czasu podglądał „starszych kolegów po fachu”, żeby za bardzo nie odstawać z tyle, ale stało się dokładnie ODWROTNIE.

Całkiem niedawno obejrzałem relacje filmową Kanału Zero, gdzie Krzysztof Stanowski postanowił odwiedzić członków „ostatniego pokolenia” na akcji. Tam była sytuacja, gdzie kilka redakcji mniej lub bardziej konkurencyjnych spotkało się w jednym miejscu. O dziwo pogadali ze sobą, w relacjach nie zamazywali logosów swojej stacji, ani nie warczeli na siebie. Tutaj w powiecie suskim jest zupełnie inaczej. Szczerze mówiąc, chodzi mi po głowie, żeby nagrać odcinek, jak wyglądają relacje tutejszych portali, kiedy spotykają się na publicznych wydarzeniach. I pewnie kiedyś to zrobię, bo wydaje mi się, że materiał z pomówieniami, wyzwiskami, próbami wyłudzenia, zastraszania i innymi ciekawymi perełkami byłby ciekawy. Wydaje mi się, że czytelnicy byliby zainteresowani kulisami pracy lokalnych mediów…

–